O autorce

Urszula Bauer - Wilczyńska - artysta plastyk, członek ZPAP, charakteryzator teatralny. Studiowała na AR (dziś Uniwersytet Przyrodniczy) w Poznaniu. Po uzyskaniu dyplomu zajmowała się architekturą zieleni. Od 1991r. wraz z mężem Markiem, artystą plastykiem, prowadzi Pracownię Biżuterii Artystycznej i Rzeźby.

Urszula Bauer - Wilczyńska przede wszystkim jednak jest malarką. Zajmuje się malarstwem figuratywnym, maluje portrety, tworzy obrazy olejne, akryle i pastele. Duże znaczenie w jej twórczości ma sztuka ruchu, dzielenie się ruchem, rytm, zatracenie się w tańcu i uchwycenie tego magicznego momentu, gdy tancerka cała staje się tańcem. Zgodnie z dewizą życiową Edith Piaf „Musimy doświadczyć wszystkiego by zrobić najważniejsze", artystka od wielu lat bierze udział w organizowanych w Poznaniu przez Ewę Wycichowską Warsztatach Tańca Współczesnego. Poznała i maluje flamenco, step klasyczny, tańce afrykańskie, azteckie, irlandzkie, taniec orientalny, derwiszy, pantomimę, salsę i tango argentyńskie. Zainteresowanie tańcem flamenco i afro zachęciło artystę do nauki gry na kastanietach i djembe. Urszula Bauer - Wilczyńska prezentuje swoje prace na wystawach indywidualnych i zbiorowych, którym często towarzyszą koncerty zespołu New Musette Quartet Wiesława Prządki z Poznania lub Trio Revirado Grzegorza Frankowskiego z Krakowa.

Jej obrazy wystawione były w 2006r. w Teatrze Polskim w Poznaniu podczas koncertu Waldemara Malickiego i zespołu Tango Bridge Grzegorza Frankowskiego. W tym samym roku odbyły się dwie wystawy w klubie Pod Pretekstem w Poznaniu, a także na festiwalu Przedmiotów Artystycznych w Poznaniu i Frankfurcie. Artystka brała też udział w wystawie zbiorowej w klubie „Piwnica 21” w Poznaniu.

W maju 2007r.miała indywidualną wystawę w Krakowie na Kazimierzu z okazji festiwalu „Dni tanga i muzyki Astora Piazzolli”, gdzie honorowym gościem był ambasador argentyński, a także pianista amerykański Kevin Kenner. W październiku 2007r. brała udział w Festiwalu Aniołów w Krakowie, gdzie pokazała swoje obrazy na wystawie zbiorowej. Inny jej obraz wraz z instalacją z cyklu „Tematy anielskie w muzyce Astora Piazzolii” towarzyszył koncertowi finałowemu Festiwalu w wykonaniu zespołu Piazzoforte Grzegorza Frankowskiego z solistą Wiesławem Prządką. Koncert odbył się w kościele św. Katarzyny na krakowskim Kazimierzu.

W listopadzie 2007r. w sali widowiskowej w Kościanie odbyła się kolejna wystawa p.t. „Tańcz, bo co z tobą będą robić aniołowie w niebie”. Następna w lutym 2008r. w Biurze Wystaw Artystycznych w Kaliszu nosiła tytuł „Tańcz, potem się wykąp i znowu tańcz”. W Kaliszu artystka oprócz prac z cyklu „Tango argentyńskie”, pokazała obrazy z cyklu „Flamenco”. Na wystawach Urszuli Bauer - Wilczyńskiej można było zobaczyć portrety muzyków mających w swoim repertuarze tanga Astora Piazzolii; były to portrety światowej sławy pianisty amerykańskiego Kevina Kennera i znakomitego kontrabasisty Grzegorza Frankowskiego - laureatów Fryderyka 2006, a także jednego z najlepszych polskich bandoneonistów Wiesława Prządki. W czerwcu 2008r. Brała udział w VI Festiwalu MUSICA SACRA MUSICA PROFANA w Długiej Goślinie, gdzie prezentowała swój obraz z cyklu „Tematy Anielskie w tangach Astora Piazzolli” p.t. „Śmierć Anioła”.Obraz wystawiany był wraz z instalacją.

W listopadzie 2008r. Urszula Bauer – Wilczyńska przedstawiła cykl nowych obrazów na III Międzynarodowym Festiwalu Flamenco w Poznaniu, który odbywał się w Centrum Kultury Zamek. Jednocześnie jej obrazy były prezentowane w Zagrodzie Bamberskiej (zabytkowej) w Poznaniu, gdzie całość wystawy p.t. „Tańcz do urwania duszy – bądź flamenco !” była prezentowana do końca stycznia 2009 roku. Na tej wystawie można było zobaczyć portrety znanego polskiego gitarzysty flamenco Sławomira Dolaty oraz doskonałego tancerza flamenco z Hiszpanii Teo Barea Muńoz. Od 4 – 7 grudnia 2008r. jej obrazy można było zobaczyć na Międzynarodowym Festiwalu Przedmiotów Artystycznych w Poznaniu na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.

W kwietniu 2009r. Odbył się wernisaż wystawy p.t. „Nigdy nie jest za późno na szaleństwa – TAŃCZ!!!”. Miejscem wystawy była Galeria Domu Kultury i Rekreacji w Murowanej Goślinie. Miasto to znajduje się w samym sercu Puszczy Zielonki (miejsce zamieszkania artystki) stąd oprócz tematów tanecznych pojawiły się cykle „Puszcza się puszcza” i „Przyroda jak taniec”. Gościem Urszuli Bauer-Wilczyńskiej była znakomita ,polska tancerka flamenco i tańca orientalnego Anna Mendak.

W sierpniu 2009r. Została otwarta wystawa malarska w Teatrze Animacji w Poznaniu (CK Zamek) podczas trwania VI Międzynarodowego Biennale Teatrów Tańca. Jej tytuł brzmiał Wspaniali Ludzie to najlepsze co możemy dostać od losu”. Wystała składała się z obrazów z cyklu „Portrety artystów związanych z Polskim Teatrem Tańca w Poznaniu cz I”. Były to portrety tancerzy, u których artystka uczyła się przez około 10 lat różnorodnych technik tańca, podczas Międzynarodowych Warsztatów Tańca organizowanych w Poznaniu przez prof. Ewę Wycichowską. Wernisażowi towarzyszył krótki koncert muzyków poznańskich ; Piotr Rausz – puzon, Marcin Rausz – instrumenty perkusyjne. Usłyszeliśmy m.in. Utwór skomponowany specjalnie na wernisaż p.t. „Zmierzch”.

Od grudnia 2009r. Do stycznia 2010r. W Galerii Salon Posnania prezentowany był obraz p.t. „Śmierć Anioła” inspirowany tangiem Astora Piazzolii o tym sam\ym tytule.


Paweł Łubowski - Tańczące pędzle

Najciekawsze dla twórczości obszary mieszczą się pomiędzy różnymi dziedzinami sztuki. Pomiędzy poezją i malarstwem, malarstwem i tańcem, malarstwem i muzyką. Pytanie, czy można przenieść muzykę na płótno zadawało sobie wielu artystów. Czy da się przetłumaczyć nastroje wzbudzone przez dźwięki na język malarski? Jest to problem inspirujący sztukę od dawna, a przykładem symbiozy i przenikania się różnych form wypowiedzi artystycznej były dodekafonia w muzyce i abstrakcja w malarstwie. Uosobieniem tych dwóch zjawisk byli Arnold Schönberg i Wassily Kandinsky, który w 1912 roku pisał: „Barwa to klawisz. Oko to młotek. Dusza to fortepian o wielu strunach.”

Malarstwo mające swe źródła w muzyce czy w tańcu jest specyficzne: operuje subtelnościami koloru i spontanicznością gestu. Nie każdy potrafi sprostać łączeniu percepcji różnych zmysłów, a potem łączyć je w jeden zapis artystyczny. Słyszeć to, co widzialne i widzieć to, co słyszalne. Taki artysta musi charakteryzować się dużą wrażliwością na dźwięk, kolor, kształt i ruch. Tę cechę widać (i słychać) w malarstwie Urszuli Bauer-Wilczyńskiej.

Urszula Bauer-Wilczyńska śmiało operuje kolorem, a gest malarski prowadzi w określonym rytmie tańców hiszpańskich. Płótno jej obrazów przemienia się w scenę, gdzie plamy barwne wykonują ewolucje taneczne, stając się intuicyjnym zapisem gorących rytmów fandango, tanga i bolero. Ten swoisty taniec artystki z pędzlami potęguje ekspresję wyrazu, jak u tańczącej Hiszpanki z kastanietami. Kolorystyka jest mocna i ostra, nie wyzbyta jednak subtelności. Czerń i czerwień, błękit i żółć splatają się w uścisku, zataczają kręgi, wiją się po parkiecie płótna, gdzieniegdzie przystając i przemieniając się w delikatnie namalowaną szarą płaszczyznę tła. To właśnie przydaje malarstwu Urszuli Bauer-Wilczyńskiej lekkości i efemeryczności. W tę pikturalną tkankę artystka wprowadza realistycznie namalowane postacie, które jakoby wyłaniają się z płomieni rozdygotanych namiętności. Stanowią kontrapunkt dla sensualnej materii malarskiej. Są obce, intrygują widza, ale ulegają zmysłowości barw i kształtów – stają się ich integralną częścią. A pędzle, jak dźwięki muzyki prowadzą tancerzy. Jakby wszyscy poddali się magii. Ta magia to napięcie miedzy formą i kolorem obrazów Urszuli Bauer-Wilczyńskej – magia wolności – istota tańca.

Paweł Łubowski